Irlamandir RPG
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Forum RPG w unikalnym uniwersum.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Gospoda "Lwie Wrota"

Go down 
5 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Anduin
Esencja Tajemnicy
Anduin


Wiek : 24

Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimeSro Maj 11 2016, 02:14

Uśmiechnął się jedynie smutno, gdy karczmarz wspomniał o Ectorze i skinął głową, gdy krasnolud zaczął opowiadać o tym co działo się w ruinach. Brodacz trochę chyba przesadził z liczbą umarłych, ale nie miał mu tego za złe, w sumie jeżeli liczyć każde odrodzenie jako nowego trupa to wyszłoby ich nawet więcej niż sześćdziesiąt. Machnął do krasnoluda na pożegnanie, po czym wypytał jeszcze właściciela co działo się gdy ich nie było. Po uzyskaniu informacji zostawił na ladzie pięć srebrników - mając pieniądze zmarłego elfa postanowił być hojny i tak miał je oddać jego rodzinie, gdyby taka tu była - i ruszył do pokoju. Wziął długą kąpiel, relaksując się po kolejnej przygodzie. Gdy w końcu wyszedł, wytarł się, zamknął drzwi i położył na miękkim łóżku, pogrążając się we śnie. Następnego dnia miał zamiar ruszyć do Lwiej Łaski.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimeSro Maj 11 2016, 19:38

29 stycznia 1743 roku Ranek

-A więc Cesarstwo. Ehhh... że też wybrałem się w to ohydne miejsce.- Pomyślał Marvin idąc po drodze. Krasnolud nigdy nie lubił Cesarstwa. Bił cesarczyków nie raz i nie dwa podczas różnych wojen w których brał udział. Idąc po trakcie zobaczył tawernę . -Przydało by się zatrzymać i złapać chwilę wytchnienia.- pomyślał. Podchodząc zobaczył jednak wychodzącego krasnoluda i Marvin ucieszył się że widzi pobratymca w tym miejscu. -Czegoś takiego mi potrzeba. Pogadać z innym krasnoludem- pomyślał po czym przyśpieszył kroku. -Masz coś przeciwko temu że się do ciebie przyłączę ?- zapytał i nie czekając na odpowiedź przedstawił się – Jestem Marvin. A ty ?-
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimeCzw Maj 12 2016, 21:01

Zamknął za sobą drzwi i ruszył do stajni, ale nim tam dotarł, ktoś go zaczepił. No tutaj to brata krasnoluda ujrzeć się nie spodziewał. Uśmiech przyozdobił starczą twarz przynajmniej na ten jeden wyjątkowy moment.
- Haha, no pewnie że nie mam nic przeciwko. Witaj bracie krasnoludzie, jestem Durrengar - podał mu prawicę i poklepał po ramieniu. - Poczekaj chwilę, muszę po coś pójść.
Ruszył do stajni, gdzie wydobył z juków koni łupy ze starych ruin. Co jak co, ale na konia nie wsiądzie jeszcze przez długi czas, takie te zwierzaki były okropne. Wrócił do Marvina mając zdobyczne cztery miecze i hełmy.
- Milę stąd na północ ponoć znajduje się wioska, a w niej niejaki Blake. To właśnie jego szukam. A co sprowadza cię w te okolice? - powiedział, kiedy już szli.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimePią Maj 13 2016, 17:05

Gdy padło pytanie Marvin pośpieszył z odpowiedzią .-Żądza przygód bracie. Nie widać ?-Spróbował zażartować Marvin i uśmiechnął się do  Durrengara. - A tak na poważnie to aby dostać się do ciekawszych miejsc trzeba przejść przez tą równinę błota cesarstwem zwaną. Więc tu jestem. I w sumie to chyba nie zmierzam nigdzie konkretnie. Po prostu wędruję sobie w poszukiwaniu jakiegoś zajęcia.-  udzielił odpowiedzi poważniejąc.

Teraz zainteresował się towarzyszem podróży i jego celem. - A kim jest ten cały Blake ? I czemu go szukasz ?- zapytał Marvin. -Jeśli kogoś się szuka to zazwyczaj nie po to żeby mu podać rękę prawda ?- Zapytał sam siebie w myślach. -Może będzie heca. Ehhh... jak mi brakuje jakiejś dobrej walki.- rozmarzył się Marvin.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimeWto Maj 17 2016, 07:26

- Prawdę mówiąc nie, hehe. Widzisz przyjacielu, najlepsze przygody to się zapewne będą dziać w czasie tego zjazdu czarodziejów, magów i tak dalej w tej tam Lwiej Łasce. Tam pewnie też znajdziesz jakąś pracę. Tyle istot w jednym miejscu, na pewno coś się znajdzie.
Przystanął i poprawił uchwyt na niesionym ekwipunku, ponieważ jeden z mieczy zaczął się wysuwać. Zaraz też ruszył dalej.
- Ten Blake to można powiedzieć, że to jest... Że to jest... Jakby to powiedzieć...? Handlarz, no. Opchnę mu te miecze i hełmy, a potem ruszam dalej w świat. Pewnie się tez zastanawiasz skąd mam te wszystkie rzeczy, co? Otóż byłem w ruinach i biłem się z nieumarłymi. I tak się biłem, a nagle tam jacyś żołnierze przyszli, jacyś rycerze, wiesz o co mi chodzi? No więc bijemy się z tymi nieumarłymi i taka jedna tam kobieta, czarodziejka załatwiła nekromantę, a oni, że kostur. No to ja im mówię kostur, srostur, jaki kostur? Kurwa, jaki kryształ? Mi się chce napierdalać, a oni coś o kosturowych kryształach pierdolą. No to się pobiliśmy, zabrałem z ich trupów te miecze i hełmy, a teraz idę je sprzedać. A ty jak tu trafiłeś?
Krasnolud był szczęśliwy, że wreszcie mógł komuś opowiedzieć co się działo w ruinach. Komuś, to znaczy pierwszej napotkanej osobie. I nie, karczmarz się nie liczy.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimeWto Maj 17 2016, 16:51

-Lwia łaska ? Słyszałem gdzieś tę nazwę. A to nie jest przypadkiem jakieś małe miasteczko niedaleko ? - pomyślał Marvin.  -Chwila !!!- teraz zwrócił uwagę na słowa "zjazd magów"- Ojoj.. chyba należałoby się trzymać z daleka od tego zjazdu. Takie miejsca nie są bezpieczne. Ale raz się żyje. Przecież chciałeś trochę przygody i hecy, prawda ? - uśmiechnął się do siebie.

-...No to się pobiliśmy, zabrałem z ich trupów te miecze i hełmy, a teraz idę je sprzedać. A ty jak tu trafiłeś?-Pytanie krasnoluda wyrwało go z rozmyślań.
-Mówiłem ci przecież brachu. Trzeba przejść przez cesarstwo żeby gdziekolwiek dojść. Nie słuchałeś ? - Marvin wytłumaczył cierpliwie Durrowi.  - A tak swoją drogą to ładnie załatwiłeś tych żołnierzy. Cesarscy ? Ilu ich było ?  Myślisz że  dostaniesz dobrą cenę za to całe żelastwo ?- zadał pytanie . -A wracając do tego zjazdu ciemnych typów, to wybierasz się tam ?-  po czym pomyślał – Przydało by się znaleźć jakąś pracę. Choćby na parę dni.- Po czym zatrzymuje się wyciąga mapę z torby i patrzy na nią sprawdzając gdzie dokładnie jest Lwia łaska.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimeCzw Maj 19 2016, 17:10

- Słuchałem. I pytałem jak tu trafiłeś, a nie czemu. Wiesz, taki kopniak w rzyć, byś opowiedział o swych przygodach i tak dalej. Ale skoro nie chcesz, to ja się obrażam. Do widzenia - przyspieszył kroku i ruszył w dal, ignorując wszelkie słowa, jakie docierały do niego ze strony Marvina. Miecze pobrzękiwały, hełmy w sumie też, a on stawiał krok po korku w stronę północy, by dotrzeć do tego Blake'a. Niektórzy to go naprawdę wkurzali. On tu chciał być miły, być w porządku, wypytać ziomka krasnoluda o jego przygody, wysłuchać w uwagą, rzucić jakiś komentarz, po którym wybuchliby śmiechem, a on go zbywa jakimiś niemiłymi słówkami. Phi! Nie słyszał. Oczywiście, że słyszał, ale to nie była odpowiedź na jego pytanie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitimeCzw Maj 19 2016, 21:47

Nieco skonfundowany Marvin patrzył za odchodzącym krasnoludem.-To było dziwne... Nie powiem. No dobra skoro on nie chce ze mną gadać to chyba zawrócę i przejdę się do tego zajazdu który widziałem- Po czym schował mapę i zawrócił drogą z powrotem do karczmy.
Po drodze rozważał dziwne zachowanie krasnoluda. -Jakiś dziwny ten krasnolud. Nie słucha co mówię i potem się denerwuje! To było grubiańskie i wbrew dobremu wychowaniu.- stwierdził. Na szczęście nie zaszli daleko od tej karczmy. Wszedł do karczmy i szybko zamknął za sobą drzwi. -W końcu mamy styczeń.- Pomyślał. Siadł przy kominku i zaczął grzać zimne dłonie. Kiedy już się trochę ogrzał siał przy stole i wyciągnął znowu mapę. -Lwia łaska. To niedaleko. Jednak przydało by się pójść tam z kimś.- uśmiechnął się -Trzeba znaleźć tego kogoś i to szybko.- Zdecydował się zaczekać. A nuż ktoś się pojawi.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda "Lwie Wrota"   Gospoda "Lwie Wrota" - Page 4 I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Gospoda "Lwie Wrota"
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-
» Cmentarz nieopodal Gospody "Lwie Wrota"
» Gospoda "Nokturn"
» Gospoda "Pomocna Dłoń"
» Gospoda "Niebiańskie Grzyby"
» Obsydianowe Wrota

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Irlamandir RPG :: Tussalia :: Tussan-
Skocz do: